Egzekucja
i zabezpieczenia

adw. Rafael Poros
adw. Przemysław Szmidt

 Praktycznie o postępowaniach 
 egzekucyjnych i skutecznym 
 zabezpieczaniu roszczeń 

REDAKTORZY

AUTORZY

,

Coraz częściej zdarza się, że podczas płatności wykorzystywana jest innowacyjna forma wirtualnej monety, jaką jest kryptowaluta. Polskie prawo nadal nie zawiera jednak szczegółowych przepisów dotyczących obrotu wirtualnymi walutami, nie reguluje również odrębnie zasad prowadzenia egzekucji z kryptowalut. Rodzi się zatem pytanie, czy prowadzenie takiej egzekucji jest w ogóle możliwe oraz jak doprowadzić do zaspokojenia wierzyciela z kryptowaluty należącej do dłużnika?

W pierwszej kolejności należy skupić się na kwestii statusu prawnego kryptowaluty w prawie polskim. Jedynymi z najpopularniejszych kryptowalut na rynku są bitcoin, solana, ripple czy ethereum, jednak z punktu widzenia omawianej w niniejszym artykule problematyki nie ma znaczenia, o której kryptowalucie mówimy. Pierwsza definicja waluty wirtualnej znalazła się w ustawie o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu z dnia 1 marca 2018 r. i stanowi, iż waluta wirtualna to cyfrowe odwzorowanie wartości, które nie jest: a) prawnym środkiem płatniczym emitowanym przez NBP, zagraniczne banki centralne lub inne organy administracji publicznej, b) międzynarodową jednostką rozrachunkową ustanawianą przez organizację międzynarodową i akceptowaną przez poszczególne kraje należące do tej organizacji lub z nią współpracujące, c) pieniądzem elektronicznym w rozumieniu ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatniczych, d) instrumentem finansowym w rozumieniu ustawy o obrocie instrumentami finansowymi z dnia 29 lipca 2005 r., e) wekslem lub czekiem – oraz jest wymienialne w obrocie gospodarczym na prawne środki płatnicze i akceptowane jako środek wymiany, a także może być elektronicznie przechowywane lub przeniesione albo może być przedmiotem handlu elektronicznego.

Zgodnie z przedstawioną definicją, kryptowaluta nie jest zaliczana do pieniędzy. Nie można jej również określić jako rzeczy w rozumieniu art. 45 k.c., bowiem nie stanowi samodzielnego bytu materialnego. W praktyce przyjmuje się, że jest ona prawem majątkowym, które może być zbywalne (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 6 marca 2018 r., sygn. akt II FSK 488/16). Oznacza to, że kryptowaluta nie może podlegać przepisom o egzekucji z rachunku bankowego, z wynagrodzenia za pracę ani także – ze względu na swój charakter – egzekucji z ruchomości. Skoro kryptowaluta jest pewnym prawem majątkowym to ewentualna możliwość prowadzenia z niej egzekucji zdaje się być dopuszczalna na podstawie art. 909 i nast. k.p.c., tj. na podstawie przepisów o egzekucji z innych praw majątkowych.

Skoro już wiemy, że egzekucja z kryptowaluty jest możliwa, nasuwa się pytanie jak ustalić, czy nasz dłużnik ją posiada? Zgodnie z art. 8011 § 1 k.p.c. dłużnik składa komornikowi, na piśmie lub ustnie do protokołu, wykaz majątku wraz z oświadczeniem o jego prawdziwości i zupełności, a to wszystko pod rygorem odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia. W przypadku zatem posiadania kryptowaluty przez dłużnika, powinien on ją zamieścić w składanym przez siebie wykazie majątku. Jeżeli nie zostanie w nim ujawniona, wierzyciel może zlecić komornikowi poszukiwanie majątku dłużnika.

Gdy już uda nam się ustalić, że dłużnik posiada kryptowalutę możliwe będzie żądanie wydania kodu dostępu lub udostępnienia komornikowi kryptowaluty w celu jej sprzedaży. W tym miejscu pojawia się jednak problem, gdyż zwykły rachunek bankowy będzie niewystarczający. Należy zatem zadbać o dostęp do odpowiedniego portfela kryptowalut.

Kolejnym krokiem jest sprzedaż kryptowalut z wolnej ręki lub w drodze licytacji. Przeniesienie prawa własności kryptowaluty na nowego nabywcę odbywa się poprzez wydanie kluczy prywatnych lub poprzez jej transfer na stosowne portfele.

Inną możliwością ustalenia dostępu dłużnika do kryptowaluty jest skierowanie zajęć wierzytelności do giełd kryptowalut. Giełda, do której wpłynęło zajęcie, ma obowiązek ustosunkować się do pisma komornika. W przeciwnym razie może zostać nałożona na nią grzywna. W przypadku giełd sprawa wydaje się być o tyle łatwiejsza, że są to platformy wprost dostosowane do dokonywania transakcji kupna i sprzedaży kryptowalut, a co za tym idzie nie ma potrzeby transferu i sprzedaż może nastąpić bezpośrednio na tychże giełdach. W takiej sytuacji wierzyciel prawie natychmiast otrzymuje uzyskane poprzez sprzedaż kryptowaluty środki pieniężne.

Należy mieć jednak na względzie, że kryptowaluta nie jest łatwa do namierzenia. Dłużnik może próbować ukryć swój majątek, zwłaszcza ten „wirtualny”. Znalezienie kryptowalut przechowywanych poza giełdą jest bardziej czasochłonne, a także kosztowne. Warto jednak wspomnieć, że takie działanie dłużnika stanowi przestępstwo określone w art. 300 k.k.

Ocenne jest natomiast, czy z uwagi na gwałtowne wahania cenowe kryptowalut egzekucja ta znajdzie szersze grono zwolenników. Tylko na przestrzeni ostatnich 3 lat, w przypadku wiodącej kryptowaluty jaką jest bitcoin, jej najniższa wartość wyniosła 6.502 USD, podczas gdy najwyższa wartość przekraczała 68.000 USD, a więc wzrosła ponad dziesięciokrotnie. Jeszcze drastycznej ma się kwestia solany, której najniższa wartość wyniosła raptem ok. 1 USD, podczas gdy najwyższa wartość wyniosła prawie 260 USD. W przypadku większych kwot, różnica w wartości posiadanych kryptowalut jest kolosalna. Pokazuje to jak ciężko przewidzieć, ile wart jest majątek naszego dłużnika i jaką kwotę uzyskamy dzięki egzekucji jego kryptowalut.

Mamy nadzieję, że w reakcji na zmieniający się świat już niebawem doczekamy się uregulowań prawnych w zakresie egzekucji z kryptowalut i dzięki temu stanie się ona bardziej powszechna. Nadal niewielu wierzycieli ma świadomość możliwości skierowania zajęcia do takiego majątku. Tak samo, niewielu dłużników zdaje sobie sprawę z tego, że kryptowaluty są prawem, które podlega egzekucji jak każde inne prawo majątkowe.

Zachęcamy do zapoznania się z kolejnym artykułem, który już niebawem pojawi się na naszym blogu www.egzekucjaizabezpieczenia.pl – omówimy w nim egzekucję z kryptowalut w kontekście przestępstwach związanych z obrotem.

Treści na blogu tworzą Eksperci Kancelarii Filipiak Babicz Legal ®