W jednym z poprzednich artykułów pisałem: Wskutek wyegzekwowania świadczenia jego wykonalność wygasa. Jeśli zatem w toku procesu (w którym roszczenie nie zostało zabezpieczone przez zawieszenie postępowania egzekucyjnego) dojdzie do ukończenia postępowania egzekucyjnego, to zgodnie z zasadą aktualności orzeczenia sądowego, powództwo winno zostać oddalone.
Temat ten niewątpliwie wymaga rozwinięcia.
ZASADA AKTUALNOŚCI
Zasada wyrażona w art. 316 k. p. c. ma działać tak, że jeżeli w toku sprawy zmieni się stan faktyczny i/lub stan prawny, Sąd ma wziąć pod uwagę stan z chwili zamknięcia rozprawy. Stosowanie zasady aktualności orzeczenia wymaga więc oddalenia powództwa o pozbawienie wykonalności, skoro w toku procesu wykonalność wygaśnie z innych przyczyn. Takie stwierdzenie może budzić sprzeciw, albowiem w takim przypadku powództwo było zasadne w chwili wytoczenia, a stało się bezzasadne z przyczyn niezależnych od powoda.
Czy w istocie ustawodawca „zamyka oczy” na fakt odpadnięcia podstawy powództwa niezależnie od przyczyn?
CO POWINIEN ZROBIĆ POWÓD?
Oczywiście ustawodawca procesowy nie ignoruje tego problemu, jednak rozwiązanie pozostawia w rękach tegoż powoda, który w takiej sytuacji powinien wykazać się zwinnością procesową i odpowiedni zareagować.
W procesie cywilnym jest tak, że zmiana powództwa jest dopuszczalna (art. 193 § 1 k. p. c.). Jeśli więc dojdzie do wyegzekwowania w całości roszczenia z tytułu, co do którego powód domaga się pozbawiania wykonalności, to podtrzymuję, że powództwo powinno zostać oddalone.
Żeby tego uniknąć powód powinien odpowiednio zmienić powództwo.
JAKA ZMIANA?
Skoro powództwo opozycyjne – jako zmierzające do udaremnienia możliwości przeprowadzenia egzekucji – staje się bezprzedmiotowego, powodowi przysługuje roszczenie o zwrot wyegzekwowanego świadczenia i ewentualnie o naprawienie szkody wyrządzonej niezasadnym prowadzeniem egzekucji.
Historycznie rzecz ujmując Sąd Najwyższy już w 1937r. orzekł, że ściągnięcie przez wierzyciela pretensji po wytoczeniu przeciwko niemu powództwa opozycyjnego stanowi zmianę okoliczności uzasadniającą żądanie – zamiast pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego – wydanie sumy uzyskanej z egzekucji.
Później w orzeczeniu z 1978r. stwierdził, że Powództwo przeciwegzekucyjne, przewidziane w art. 840 KPC, nie jest dopuszczalne po wykonaniu tytułu wykonawczego. Nie zamyka to jednak powodowi możliwości dochodzenia swych uprawnień w innym postępowaniu.
Znamienny jest tu zwrot w innym postępowaniu, co by sugerowało następującą sekwencję zdarzań: 1. Oddalenie powództwa opozycyjnego, 2. Wytoczenie nowego powództwa – o zwrot wyegzekwowanego świadczenia. Wynik takiego pojedynku na procesy brzmiałby więc 1:1 i taka sytuacja jest możliwa, jeżeli powód przegapi moment, w którym powinien zmienić powództwo.
Ale chodzi przecież o to, żeby było 1:0 dla powoda. Żeby tak było wystarczy mieć świadomość brzmienia art. 193 k. p. c. oraz faktu, że cel powództwa przeciwegzekucyjnego oraz o zwrot wyegzekwowanego świadczenia są istotowo różne. W pierwszym przypadku powód zwalcza wykonalność, a w drugim wykonalność (brak wykonalności) nie ma prejudycjalnego znaczenia – Sąd bada wyłącznie fakt istnienie zobowiązania tudzież wystąpienia zdarzenia, którego skutkiem jest wygaśnięcie zobowiązania przed jego wyegzekwowaniem, czy też ze względu na jego naturalność niemożność jego spełnienia wbrew woli dłużnika.
JAK POWINNO BRZMIEĆ OŚWIADCZENIE POWODA?
Przykładowo w omawianej sytuacji powód powinien złożyć oświadczenie o treści:
Zmieniam żądanie pozwu w ten sposób, że wnoszę od tej pory o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty X zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pozwanemu niniejszego pisma tytułem zwroty świadczenia wyegzekwowanego w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym przez … na podstawie tytułu wykonawczego …
W uzasadnieniu warto wskazać, że zmiana powództwo stała się konieczna z uwagi na wyegzekwowanie w całości roszczenia stwierdzonego uprzednio spornym tytułem wykonawczym.
SPEŁNIENIE ŚWIADCZENIA POZA POSTĘPOWANIEM EGZEKUCYJNYM
Z jakościowo inną sytuacją będziemy mieli do czynienia, kiedy doszłoby do dobrowolnego spełnienia świadczenia. Wtedy bowiem wykonalność tytułu nie wygasa, a spełnienia świadczenia stanowi przykład zdarzenia, wskutek którego zobowiązanie wygasło, a więc podstawy postępowania przeciwegzekucyjnego wprost przewidzianego w art. 840 § 1 pkt 2 k. p. c.).
SYTUACJA MIESZANA
W sytuacji częściowo spełnienia świadczenia dobrowolnie, a częściowo jego wyegzekwowania powództwo opozycyjne również pozostanie aktualne, ponieważ w takiej sytuacji (w odróżnieniu od sytuacji wyegzekwowania roszczenia w całości) wierzyciel dalej dysponuje tytułem wykonawczym. Wynika to z art. 816 § 1 k. p. c. w brzmieniu Po ukończeniu postępowania egzekucyjnego należy na tytule wykonawczym zaznaczyć wynik egzekucji i tytuł zatrzymać w aktach, a jeżeli świadczenie objęte tytułem nie zostało zaspokojone całkowicie, tytuł zwrócić wierzycielowi.
Oczywiście w takiej sytuacji powództwo staje się niedopuszczalne w części, w której wykonalność tytułu wykonawczego wygasła na skutek jego zrealizowania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 12.07.2017r., I ACa 209/17).
WYEGZEKWOWANIE PRZEDAWNIONEGO/NIENALEŻNEGO ŚWIADCZENIA
Na koniec warto wspomnieć o złożonej problematyce wyegzekwowania przedawnionego świadczenia. Będziemy do tego tematu wracali na blogu, ale już teraz zainteresowanym polecam lekturę uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego z 18 stycznia 2019r. odmawiającego podjęcia uchwały w przedmiocie pytania prawnego: „Czy podniesienie zarzutu przedawnienia, po uprzednim wyegzekwowaniu przedawnionego roszczenia powoduje, że świadczenie to staje się nienależne i dłużnik może domagać się jego zwrotu na podstawie przepisów o nienależnym świadczeniu?
W końcowej części uzasadnienia Sąd zauważył, że Jeżeli wierzyciel dysponuje tytułem wykonawczym, a dłużnik nie wniósł skutecznego powództwa opozycyjnego to, co do zasady, wierzyciel jest uprawniony do wszczęcia i prowadzenia egzekucji świadczenia wynikającego z tego tytułu również wówczas, gdy stwierdzone tym tytułem świadczenie jest przedawnione. Wszczęcie jednak i/lub kontynuowanie egzekucji przez wierzyciela po dojściu do niego oświadczenia dłużnika, że korzysta z zarzutu przedawnienia, może – mimo że tytuł wykonawczy nie został podważony wspomnianym powództwem – uzasadniać odpowiedzialność odszkodowawczą wierzyciela, ponieważ od wskazanej chwili egzekucja dotyczyć będzie już zobowiązania naturalnego, niekorzystającego z przymusu państwowego, a uzyskane w ten sposób świadczenie naruszać będzie wspomniane na wstępie podmiotowe prawo dłużnika, powodując uszczerbek w jego majątku (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2009 r., III CZP 68/09, OSNC 2010, nr 4, poz. 52).
O ile problem egzekucji przedawnionego świadczenia stracił na znaczeniu w związku z ostatnimi zmianami ustawodawczymi, to problem wyegzekwowania świadczenia na podstawie nakazu zapłaty zaopatrzonego w klauzulę wykonalności, a następnie uchylonego pozostaje aktualny. Dłużnik może się w takiej sytuacji bronić, ale musi dochować staranności w doborze podstawy prawnej roszczenia, albowiem działanie wierzyciela tylko w szczególnych przypadkach będzie mogło być uznane za zawinione. O szczegółach wkrótce.